Szukałam czegoś niestandardowego, eksperymentalnego, z nutką czegos innego... jesli wiecie co mam na mysli :) No i zeby jeszcze to było z kalafiora. I udało się! Kalafiorowa inaczej niż zawsze, bardzo smaczna i syta - jak to kremy. A zupy wyszło tyle, ze na 3 dni starczyło! Cóz, duzy był ten kalafior :P Przepis znalazłam u Agatki.
Składniki:
Smacznego!
- 2 łyżki masła
- 1 średnia cebula
- biała część pora- ok. 5 cm
- 2 ząbki czosnku
- ok. 500g kalafiora
- ćwiartka małego selera
- 1 duży ziemniak
- 250ml wywaru z kurczaka (u mnie z kostki)
- 250ml mleka
- 150 ml słodkiej śmietanki 18%
- 1 łyżka soku z cytryny
- 1 łyżka ostrego tartego chrzanu (ja robiłam bez chrzanu)
- 1 łyżka posiekanego szczypiorku lub natki pietruszki
W garnku rozgrzać masło, dodać pokrojoną w talarki cebulę, pora i posiekany niezbyt drobno czosnek. Smażyć na małym ogniu ok. 6-7 minut, aż cebula i por zmiękną, ale nie zrumienią się. Zwiększyć ogień, dodać seler, różyczki kalafiora i pokrojonego w kostkę ziemniaka. Zalać wywarem i mlekiem, doprowadzić do wrzenia. Gotować na wolnym ogniu pod przykryciem ok.15 minut, aż warzywa zmiękną.
Lekko przestudzić, dokładnie rozetrzeć blenderem (lub w mikserze) na gładką masę bez grudek. Dodać śmietankę i cytrynę (ewentualnie chrzan). Doprawić solą.
Odgrzać na małym ogniu (nie zagotować) , podawać ze szczypiorkiem lub natką.
Smacznego!
Lubię zupę kalafiorową a taka wersja bardzo mi odpowiada :)
OdpowiedzUsuńwygląda świetnie, będzie chyba trzeba zaadaptować do swojej kuchni ;)
OdpowiedzUsuńCudnie sie prezentuej uwilbiam kalafior! :, wiec krem tez by mi posmakowaL)
OdpowiedzUsuń