poniedziałek, 12 lipca 2010

Gazpacho, czyli pomidorowy chłodnik po hiszpańsku.

Uwielbiam Hiszpanię,a skoro pogoda za oknem iście hiszpańska zapraszam dziś na zimny chłodnik! 
Przepis znaleziony tu.




Składniki: 
  •  0,5 kg dojrzałych pomidorów
  • 1 mały ogórek
  • 1 czerwonej papryka
  • 1 zielona papryka
  • pół cebuli 
  • 2 ząbki czosnku
  • 1 łyżka octu z białego wina (zamiast winnego octu posłuchałam rady jednego z forumowiczów i dodałam łyżkę octu balsamicznego)
  • 1 łyżeczka pasty pomidorowej (może byc koncentrat)
  • 1 łyżka oliwy z oliwek
  • sól, pieprz
  • dwie kromki białego chleba
  • dwie łyżki posiekanych świeżych ziół (u mnie królowała bazylia)
Pomidory sparzyć, odsączyć i gdy są jeszcze ciepłe obrać ze skórek. Wyciąć z nich szypułki i pokrajać na ćwiartki. Ogórek obrać i pokroić w kostkę, a papryki w paski. Odłożyć ok. 1/3 ogórka i papryki. Resztę rozdrobnić w malakserze wraz z pomidorami, cebulą, pokrojonym czosnkiem, oliwą, octem, pastą pomidorową. Tak przygotowaną mieszankę doprawić mocno do smaku solą i pieprzem. Schłodzić min. 30 min. Podawać w miseczkach, udekorować pozostałymi warzywami i ziołami. Bardzo dobre z  grzankami z chleba, usmażonymi wcześniej patelni na rozgrzanej oliwie z oliwek.

Smacznego! 

1 komentarz: