A w niedzielę z rana zapraszam na naleśniki w nieco innym wydaniu!
Przepis przygarnięty z tej strony, którą podała mi koleżanka Maja. Dosłownie wydusiłam z niej ten przepis po tym, jak mnie uraczyła tymi przepysznymi, pulchnymi naleśniczkami. Zakupiłam syrop klonowy, bez którego pancake'ki :) nie mogą się obejść i voila!
Składniki na 4-6 porcji:
- 1,5 szklanki mąki (ja uzyłam pełnoziarnistej pszennej dlatego wyszły takie ciemne)
- 3 jajka
- kubeczek jogurtu naturalnego lub maślanki (150 g)
- 60g masła, roztopionego
- 150 ml gazowanej wody mineralnej
- masło do smażenia
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- szczypta soli
- łyżka cukru
- syrop klonowy
Przygotowanie - 30 min.
Roztopione masło lekko przestudzić, wymieszać z roztrzepanymi jajkami, wodą mineralną i jogurtem lub maślanką. Dodać przesianą mąkę z proszkiem do pieczenia, cukier, szczyptę soli i dokładnie wymieszać. Na niedużej patelni rozgrzać masło, smażyć placki z obu stron po ok. 1-2 min. Podawać polane syropem klonowym.
Roztopione masło lekko przestudzić, wymieszać z roztrzepanymi jajkami, wodą mineralną i jogurtem lub maślanką. Dodać przesianą mąkę z proszkiem do pieczenia, cukier, szczyptę soli i dokładnie wymieszać. Na niedużej patelni rozgrzać masło, smażyć placki z obu stron po ok. 1-2 min. Podawać polane syropem klonowym.
Polecam duzooooo syropu :-)
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz