Oto przepis:
Składniki:
- 15g świeżych drożdży
- 1 łyżeczka cukru
- 1 filiżanka ciepłej wody (200ml)
- 3 ¼ filiżanki mąki pszennej (dałam pszenną wieloziarnistą Lubelli)
- 1 łyżeczka drobnej soli
- 3 łyżki oliwy z oliwek extra vergine
- oliwki zielone lub czarne
- rozmaryn
- oliwa do posmarowania
Rozdrobnić drożdże, rozpuścić w wodzie, dodać cukier i poczekać aż lekko zaczną się pienić. Do miski wsypać mąkę, dodać drożdże i resztę składników. Wyrobić ciasto ręcznie około 7-10 minut. Uformować kulę, lekko naoliwić, włożyć do miski i przykryć. Pozostawić w cieple do wyrośnięcia na 2,5 godziny. W międzyczasie 2 razy odgazować (walnąć pięścią :-)) i złożyć.
Wyjąć ciasto na blat, krótko wyrobić i rozciągnąć na placek o grubości 2 cm. Ułożyć na naoliwionej lub wyłożonej papierem do pieczenia blasze i odstawić do wyrośnięcia. Po ½ godz. palcami zrobić wgłębienia, posmarować oliwą, w dziurki wsypać rozmaryn i włożyć oliwki. Jak podrośnie wstawić do nagrzanego pieca do 200ºC, na około 20 minut.
Wydaje się proste, wygląda i pachnie pięknie, aż chciałoby się powiedzieć: "Smacznego!", ALE...
Ja bardzo radko piekę ze swieżych drożdży. Na przyszły raz proszę wziąć suszone i zwykłą mąkę lub mąkę pszenną chlebową.
OdpowiedzUsuńPrzecież nic się Wam nie stanie, gdy zjecie placka z białej mąki...
Pozdrawiam - Marzena